Wśród tłuszczów roślinnych prawdziwą królową pozostaje od wielu lat oliwa z oliwek. I choć w istocie posiada ona wiele korzystnych właściwości, to swoją sławą przyćmiewa nieco inne oleje roślinne, które są równie cennym i zdrowym źródłem tłuszczu. Jakie oleje roślinne powinny znaleźć się jeszcze w naszej kuchni i kosmetyczce? Oto kilka niedocenianych pozycji, z którymi warto się bliżej zapoznać.
Oleje roślinne, które pokochasz bardziej niż oliwę z oliwek
- Olej z awokado – na pamięć. Olej z awokado, dzięki takim składnikom, jak lecytyna i cholina, doskonale wspomaga proces koncentracji i zapamiętywania. Jest idealny zarówno dla osób, które pracują umysłowo, jak również dla osób starszych, które często zmagają się z problemami z pamięcią. Jak najlepiej spożytkować olej z awokado? Posmaruj nim pieczywo zamiast tradycyjnym masłem.
- Olej rzepakowy – idealny do smażenia. Olej rzepakowy, nazywany “polską oliwą”, zaliczany jest do najcenniejszych tłuszczów jadalnych. To ze względu na ok. 90% zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych i zachowanie idealnej proporcji pomiędzy kwasami omega-6 i omega-3. Warto zaznaczyć, że zbyt duża ilość kwasów omega-6, w które bogata jest np. oliwa z oliwek, może oddziaływać na organizm prozapalnie. Dietetycy polecają stosowanie oleju rzepakowego do sałatek, sosów i ciast, ale przede wszystkim do smażenia, ponieważ nie zmienia smaku i zapachu dań.
- Olej arachidowy – dla odchudzających się. Atrakcyjność oleju z orzeszków ziemnych nie wynika tylko i wyłącznie z jego unikalnego, lekko orzechowego smaku. Jego ukrytą zdolnością jest sprzyjanie odchudzaniu poprzez zmniejszanie apetytu i zwiększanie uczucia sytości przez dłuższy czas. Najlepiej włączyć jego stosowanie do porannej rutyny śniadaniowej np. dodać do owsianki, by zmniejszyć chęć podjadania pomiędzy kolejnymi posiłkami.
- Olej kokosowy – na dziąsła i włosy. Olej kokosowy w świecie dietetyki przez dłuższy czas uchodził jako jeden z najzdrowszych olejów i uznawany był za tzw. superfood. Z czasem zaczęto podchodzić do niego z większą rezerwą, a to głównie ze względu na dużą zawartość tłuszczów nasyconych w jego składzie. Niemniej, nie można odmówić mu korzystnego działania na innych polach. Regularne płukanie ust olejem kokosowym (przez kilka minut, najlepiej rano i na czczo) pozwoli wzmocnić nasze dziąsła. Nakładany na końcówki włosów może natomiast przynieść efekt wygładzenia, nawilżenia i zmiękczenia puszących się kosmyków.
- Olej z czarnuszki – na infekcje. Olej z czarnuszki to prawdziwa bomba, jeśli chodzi o odporność i walkę z różnymi infekcjami. Działa przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwgrzybicznie, a przy tym skutecznie wzmacnia odporność, dlatego jest także polecany dzieciom. Ze względu na charakterystyczny smak posiada swoich zwolenników i przeciwników, ale wystarczy spożycie jednej łyżeczki dziennie tego oleju, aby po pewnym czasie odczuć jego pozytywne działanie.
- Olej z rokitnika – na skórę. Olej z rokitnika, o pięknej, pomarańczowej barwie, można nazwać prawdziwym złotem natury. W kategorii pielęgnacji skóry polecany jest szczególnie osobom z cerą problematyczną, dojrzałą i zniszczoną. Działa antyoksydacyjnie, chroni skórę przed promieniowaniem UV, wspomaga jej regenerację i wyrównuje koloryt. Idealny do stosowania w okresie letnio-wakacyjnym – wsmarowany w wilgotną skórę po kąpieli, pozwala ją wygładzić i uelastycznić, a przy tym podkreślić jej naturalny koloryt.
- Olej ryżowy – przy grzybicy. Olej ryżowy, a dokładnie olej z otrąb ryżowych, jest bardzo zdrowym i wartościowym tłuszczem roślinnym, który warto jeść (działanie antynowotworowe), jak również wykorzystywać przy grzybicy stóp lub paznokci, wmasowując go w leczone obszary.
Olej rafinowany czy nierafinowany?
Po nierafinowany olej warto sięgać przede wszystkim wtedy, gdy olej będzie spożywany na surowo, zaś rafinowany do smażenia lub gotowania. Istotniejszy jest w tym przypadku sposób tłoczenia oleju – oczywiście, najwięcej wartości odżywczych ma ten tłoczony na zimno. Dużo uwagi należy też poświęcić właściwemu przechowywaniu olejów, by nie straciły swoich cennych właściwości – otwarte najlepiej przechowywać w lodówce ( zalecana temperatura to ok. 7 stopni Celsjusza).