Cellulit jest jedną z tych niedoskonałości skórnych, z którymi zmaga się największa ilość kobiet na całym świecie. Można powiedzieć, że taka nasza kobieca uroda, ale nie oznacza to, że powinnyśmy poddać się temu mankamentowi bez walki! Większość z nas sięga w tym celu przede wszystkim po wybrany krem na cellulit. Jednak czy skuteczna redukcja cellulitu jest możliwa tylko i wyłącznie przy pomocy samego kosmetyku? Sprawdźmy!
Krem na cellulit – tak, ale w połączeniu z innymi zabiegami
Cellulit to problem, który widoczny jest na powierzchni skóry, jednak w rzeczywistości skupiony jest w jej głębszych warstwach. Z tego powodu samo wklepywanie nawet najlepszego kremu na cellulit nie przyniesie efektu, jeśli przed tym głębsze warstwy skóry nie zostaną odpowiednio pobudzone do pracy. Dlatego specjaliści najczęściej polecają, aby przed aplikacją kremu na cellulit wykonać drenaż skóry (przy pomocy szczotki, bańki chińskiej lub zwykłego masażu dłońmi), który pobudzi mikrokrążenie skóry, dzięki czemu będzie ona lepiej przyswajała składniki aktywne zawarte w kosmetyku. Sam krem może przynieść efekt powierzchownego ujędrnienia i wygładzenia skóry, ale w pojedynkę prawdopodobnie nie wpłynie na redukcję cellulitu.
Jakie składniki powinien zawierać balsam antycellulitowy?
Jeśli już decydujemy się na to, by uderzyć w cellulit ze zdwojoną siłą, po aktywowaniu naszej skóry do pracy warto aplikować na nią krem, który dzięki swoim składnikom aktywnym ma realną szansę wpłynąć na poprawę struktury skóry. Do najczęściej stosowanych przez producentów kosmetyków składników antycellulitowych należą: kofeina, l-karnityna, retinoidy, kwasy, algi, wyciągi roślinne, witaminy.
Poza stosowaniem odpowiednich zabiegów i kosmetyków antycellulitowych pamiętajmy także o lekkostrawnej diecie, optymalnej dawce ruchu i regularnym piciu przynajmniej 1,5l wody. To zdecydowanie zwiększy skuteczność naszych starań w zmaganiach z podstępną skórką pomarańczową.